Terapia zorientowana na klienta zrewolucjonizowała psychoterapię w XX wieku. Jej pomysłodawca, amerykański psycholog Carl Rogers odrzucił medyczny model pracy z klientami jako nadmiernie nakazowy. Pacjenci byli diagnozowani, a psychoterapeuta był uważany za eksperta stojącego na czele procesu, określającego metody leczenia i prowadzącego do określonych rezultatów. Rogers uważał jednak, że to klient jest głównym ekspertem i liderem procesu terapii.
Podejście to ma również inną nazwę – skoncentrowane na osobie. Dzięki stworzeniu środowiska zaufania i akceptacji w procesie terapii metoda ta prowadzi osobę do poprawy poczucia integralności i odblokowania jej potencjału.
W terapii zorientowanej na klienta to właśnie sam klient kieruje procesem terapeutycznym, a terapeuta jedynie pomaga mu poznać siebie, odpowiedzieć na własne pytania i wyciągnąć wnioski.
Bez osobistych interpretacji lub osądów terapeuta skoncentrowany na osobie identyfikuje motywy stojące za zachowaniem danej osoby. Rogers zakładał, że każda osoba ma pozytywny potencjał – i nawet przestępcy są nieszczęśliwymi i odrzuconymi ludźmi, ponieważ nikt z nas nie rodzi się zły i mściwy.
Metoda zorientowana na klienta skupia się na koncepcji Ja danej osoby. Przez pryzmat koncepcji Ja postrzega siebie i otaczający świat.
Ludzie postrzegają siebie i innych w określony sposób
Kiedy uczucia danej osoby są sprzeczne z jej koncepcją Ją, stara się ona zachować swoją wizję siebie i zaczyna unikać kontaktu z rzeczywistością
Na przykład: „Nie pozwala sobie na płacz, ponieważ postrzega łzy jako oznakę słabości, a nie chce być postrzegana jako słaba”.
Zaczyna zaprzeczać aspektom swojej osobowości, a tym samym zniekształca swoje postrzeganie rzeczywistości
Konflikt koncepcji Ja z rzeczywistością wywołuje niepokój, lęki i zachowania, które nie odpowiadają rzeczywistości.
Terapia zorientowana na klienta Rogersa pracuje z koncepcją Ja, koryguje ją i ukierunkowuje, aby uzyskać bardziej realistyczne postrzeganie siebie i otaczającego świata.
Podstawowe zasady terapii zorientowanej na klienta
Celem terapii skoncentrowanej na osobie jest praca z postrzeganiem siebie. Kluczem do sukcesu jest pełna zaufania relacja między klientem a terapeutą. Carl Rogers zidentyfikował kilka kluczowych zasad, które tworzą niezbędne warunki dla takiej relacji:
Bezwarunkowa uwaga i szacunek ze strony specjalisty
Terapeuta akceptuje wszystkie emocje i działania klienta, bez osądzania lub osobistej oceny. Terapeuta daje klientowi doświadczenie respektu i zrozumienia; w tej atmosferze klient nie jest oceniany ani ignorowany. Daje to klientowi doświadczenie relacji, w której jest bezwarunkowo akceptowany za to, kim jest. Pomaga to dostrzec i zaakceptować innych ludzi, otworzyć się na ich doświadczenia.
Terapeuta niekoniecznie zgadza się ze wszystkimi wnioskami klienta: aktywnie słucha i wczuwa się w sytuację klienta, a następnie próbuje znaleźć źródło jego doświadczeń.
Kontakt psychologiczny
W trakcie terapii skoncentrowanej na osobie klient i psychoterapeuta nawiązują kontakt, który jest niezbędny do osiągnięcia celów terapii. Wpływają na siebie nawzajem, tworząc relację emocjonalną.
Empatia
Terapeuta skoncentrowany na kliencie słyszy, rozumie i podziela uczucia klienta. Doświadczenie empatii pozwala osobie ujawnić swoją pełną osobowość bez oczekiwania osądu od drugiej osoby. Poprzez empatię terapeuta zauważa i identyfikuje uczucia, których dana osoba jeszcze nie zauważyła w sobie lub z których nie zdawała sobie sprawy.
Niekongruencja klienta
Niekongruencja, czyli stan niespójności, wywołuje wrażliwy i niespokojny stan. Uczucie to charakteryzuje się rozbieżnością między rzeczywistym doświadczeniem a koncepcją Ja klienta o tym doświadczeniu. Z tego powodu zaczyna on zniekształcać i zaprzeczać swoim doświadczeniom: sposób, w jaki postrzega siebie, nie odpowiada rzeczywistości. W terapii skoncentrowanej na osobie klient pracuje nad stopniowym dostosowaniem się prawdziwego Ja i koncepcji Ja.
Terapeuta jest harmonijny i kongruentny
Terapeuta również doświadcza uczuć w procesie komunikacji z klientem. W tym przypadku ważne jest, aby był przejrzysty, szczery i otwarty w wyrażaniu tych uczuć, przy jednoczesnym zachowaniu atmosfery zaufania i szacunku. Terapeuta musi mieć jasne zrozumienie własnej osobowości, aby autentycznie wyrażać siebie z klientem. W ten sposób klient będzie mógł zaufać terapeucie i zdobyć umiejętności budowania zdrowych relacji w prawdziwym świecie.
Ustalenie warunków terapii
Klient bierze odpowiedzialność za swoje postępy i rozwój osobisty w procesie terapeutycznym, omawia i zgadza się na jego warunki. Kiedy klient jest otwartym, aktywnym i uczciwym uczestnikiem procesu, terapia może przynieść pozytywne rezultaty.
Teoria Carla Rogersa jest do dziś wykorzystywana przez społeczność psychoterapeutyczną. Terapia zorientowana na klienta należy do kierunku humanistycznego, podobnie jak terapia Gestalt i egzystencjalna, gdzie linia relacji między klientem a terapeutą jest równa. To właśnie terapia zorientowana na klienta wyznaczyła warunki procesu terapeutycznego dla wielu innych obszarów.
Jeśli wszystkie te warunki są spełnione, terapia zorientowana na klienta kończy się sukcesem. Klient staje się w pełni funkcjonującą osobą: odblokowuje swój potencjał, dokonuje własnych wyborów i żyje zgodnie ze swoimi autentycznymi wartościami. W ten sposób poczuje się spełniony niezależnie od okoliczności i trudności, z którymi się boryka.
Dla kogo terapia zorientowana na klienta jest odpowiednia: kierunki nurtu
Zasady terapii zorientowanej na klienta oznaczają, że sesje nie są odpowiednie dla osób, które oczekują od terapeuty dyrektywnego podejścia. Ten rodzaj psychoterapii zakłada, że klient nie oczekuje od terapeuty jasnych wskazówek i instrukcji. Samodzielnie rozwiązuje swoje problemy, bazując na akceptacji i zaufaniu terapeuty.
Oto przykłady problemów, z którymi może pomóc psychoterapia zorientowanej na osobę:
- Problemy z poczuciem własnej wartości;
- Stany lękowe;
- Nastroje depresyjne;
- Negatywne uczucia: agresja, poczucie winy, wstyd;
- Problemy w komunikacji z innymi.
Dla zaspokojenia różnych potrzeb klienta istnieją różne kierunki terapii zorientowanej na klienta. Niektóre z nich mogą być sprzeczne z niektórymi wymienionymi wyżej zasadami terapii, podczas gdy inne uważają je wszystkie za niezbędne. Każdy może być zainteresowany różnymi kierunkami, w zależności od potrzeb:
Procesualno-doświadczalny
Zorientowany na skupieniu
Procesualno-doświadczalny
Zorientowany na skupieniu
Psychoterapeuci skoncentrowani na osobie mogą łączyć przydatne techniki z różnych gałęzi.
Czego można oczekiwać od sesji terapeutycznych
Dla terapeuty zorientowanego na klienta ważne jest zrozumienie, jak dana osoba postrzega siebie i jak się czuje. Po pierwsze terapeuta uważnie obserwuje i prowadzi proces terapeutyczny, aby zrozumieć, na jakim etapie znajduje się klient, i odnotować postępy. Zwraca uwagę zarówno na słowa klienta, jak i na komunikację niewerbalną – mimikę twarzy, język ciała, gesty.
W tym nurcie psychoterapii psycholog nie wykonuje zadań ani nie udziela porad. To klient decyduje, które doświadczenia i tematy chce omówić i w jakiej kolejności.
Z kolei terapeuta uważnie słucha klienta, współczuje mu z powodu jego przeżyć i zadaje pytania. Dzięki terapii klient zaczyna akceptować te części siebie, które wcześniej ignorował lub którym zaprzeczał. Terapia skoncentrowana na osobie pomaga osobie stać się dojrzałą, lepiej zrozumieć siebie, swoje motywy i zachowanie.
Czas trwania i proces terapii skoncentrowanej na kliencie zależy od indywidualnych potrzeb. CBT nie jest podejściem krótkoterminowym: osiągnięcie pożądanych rezultatów może zająć od 10 do 30 sesji. Klient ma prawo zakończyć terapię w dowolnym momencie, który uzna za konieczny.